"Logika dziejów jest nieubłagana". Niepokojące słowa eksperta nt. wojny

Dodano:
Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin Źródło: PAP/EPA / MIKHAIL METZEL / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Prof. Grzegorz Górski prawnik, amerykanista i członek Kolegium Jagiellońskiego uważa, że niebezpieczeństwo wybuchu konfliktu w Europie jest wysokie.

Od kilku tygodni eksperci i europejska opinia publiczna zastanawiają się, czy Rosja zdecyduje się na uderzenie na Ukrainę. Służby wywiadowcze Stanów Zjednoczonych i Ukrainy donoszą o koncentracji rosyjskich żołnierzy przy jej zachodniej granicy.

Kreml stara się wywrzeć presję na Zachodzie w celu osiągnięcia strategicznego celu, jakim jest uruchomienie gazociągu Nord Stream 2. Do tego jest jednak wymagana zgoda niemieckiego regulatora, który kilka tygodni temu wstrzymał wydanie certyfikacji dla tej inwestycji.

Moskwa domaga się także od Waszyngtonu gwarancji, że NATO wstrzyma ekspansję na wschód i zakończy współpracę wojskową z Ukrainą i Gruzją.

Stany Zjednoczone oraz NATO starają się załagodzić sytuację na drodze dyplomacji. 12 stycznia odbędzie się posiedzenie Rady NATO-Rosja. Z kolei 13 stycznia rozmowy mają być kontynuowane w ramach Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), obejmującej Stany Zjednoczone i ich sojuszników z NATO, a także Rosję, Ukrainę i inne kraje byłego Związku Radzieckiego.

Pesymistyczne przewidywania

O możliwy rozwój wydarzeń został zapytany prof. Grzegorz Górski. Prognoza eksperta nie jest jednak optymistyczna.

Jak wskazał ekspert, "żyjemy już prawie 80 lat bez poważniejszego konfliktu na kontynencie europejskim", co jest sytuacją "niespotykaną w dziejach Europy". - Poza starciami na terenie dzisiejszej Bośni i Hercegowiny, tak naprawdę nie mieliśmy konfliktu nawet średniej skali – powiedział prof. Górski.

– Nigdy tak nie było i z jednej strony to dobre, ale rachunek prawdopodobieństwa każe przypuszczać, że niestety zbliżamy się nieuchronnie do momentu, w którym do jakiegoś przesilenia może dojść. Logika dziejów jest nieubłagana – dodał.

Obecnie zasadnym jest pytanie, czy w Europie może dojść do poważnego konfliktu zbrojnego. Jak wskazał prof. Górski "jest duża część analityków, którzy uważają, że stoimy na krawędzi takiej konfrontacji".

– Ja też tak sądzę. Wydaje mi się jednak, że te daleko idące predykcje, które są czynione, że będzie chodziło o teren Ukrainy, nie są prawidłowe – dodał.

Źródło: Polskie Radio 24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...